Komentarze: 13
Poniedziałek czas do szkółki wsiadam do autobusu 6:50 i zastanawiam sie czy mam wszystko zapomnialem oczywiscie wypuscic psa ale tatus na mnie nie krzyczal:P potem przyjechalem na mosir gdzie mialem wf tam sie przebrałem i poszedlem na sale jakzwykle rzucac przed rozpoczeciem WF-u.Gdzy przyszli trenerzy zaspiewalismy 100 lat trenerowi Adamczykowi i w nagrode gralismy mecz caly wf 3 kasa na 2 i sie zaczelo ale wstyd przegrywalismy juz 33:4 niop i potem wzielismy sie za siebie:D zaczelismy szarpac i wygralismy wkoncu 73:61 ale było ciepło hehe :P potem poszedłem do szkóki z MOSiR-u i tam moja urocza kolezanka jeden z prosioków Dosia napisala mi na angielski pikna biografie BOBIEGO:P dostałem 5 :D:D:D z polskiego dzis dostalem 4+ za rozprawke a z wosu 5- za prasówke w grupie ze mna były 3 prosioki Bronek i Proktor:D niop potem po lekcajch wrocielm do domku a teraz mykam na trening hehe jutro mecz gramy z Tychami :D