Generalnie to JOŁ i Szanuje TO :)
Komentarze: 11
A więc wróciłem z Litwy było wporzo niezła zabwa pare tylko incydentów ze strony naszych opiekunów:D:D ale niewazne bo to nie nasza sprawa heh. Więc dalej było tak iż przyjechaliśmy w niedziele wieczorem czeba było to jakos zapamiętac ten pierwszy dzień na liwie więc mała impreza w pokoju nr. 11 (moj i barta) w poniedzialek poszedlem spac szybko zmęczony bylem wiec bez imprezy sie obeszło za to wtorek to chyba przesadzona na maxa imprezka hehe nie pamietam nic ale w środe mnie bolała głowa straszny ból nie wime czemu??:P środe ostatnia noc w Hotelu nalezy to jakoś zapamiętac hehe i znowu imprezka poszedlem spac cos koło 1;00 nie wiem też szybko ale zabawa mi sie podobała w czwratek trochje jezdzenia autobusem potem dyskoteka pare chłopców nawet zarwało jakies ruski czy liwtwinki nieważne jedna rzecz a potem do dom Polski :P w autokazre hehe paru opiekunów nie wytrzymao emocji tego że wracamy i poprostu (zwymiotowali) ciekwae z czego nie wnikam podobno pili WODKE "XXL" hahah i jestem w domku koniec generalnie to YO szanuje to wszystko :D:D
Dodaj komentarz